Trzy piętra, trzy godziny i trzy otwarcia wystawy.

To już ostatnie zajęcia w Krzywej Wieży. Skejt czy Kopernik? Ruszyła pracownia współczesnego dizajnu opartego na kulturze skejtowskiej. Twórczość Hakobo natchnęła gimnazjalistów i powstały T-shirty, w których przekaz wziął górę nad formą.

Zupełnie przypadkiem wpisaliśmy się w atmosferę świąt. Iluminacje w centrach handlowych dawno już wiszą. Młodzież z Gimnazjum nr 2 zaprojektowała swoje „świetlne obiekty”.

Dama czy rycerz? Dla dzieci wybór był oczywisty. Po kądzieli powstawały Damy, po mieczu Rycerz... jeden bo na zajęciach był tylko jeden chłopiec.

W roku Pańskim 1454 mieszczanie toruńscy zburzyli zamek krzyżacki. W 2012 roku w Szkole Podstawowej nr 35 prapraprawnukowie średniowiecznych mieszkańców Torunia dokonali ekspiacji :) W czterech zespołach projektowych, przy pomocy nowoczesnych technologii klocków drewnianych i plastikowych, opracowali koncepcje restauracji gotyckiego zamku.

Żaby ponownie opanowały Toruń. Tym razem, żródłem "plagi" nie była powódź, tylko twórcza praca dzieci ze Szkoły Podstawowej 35. Na zajęciach powstała istna terakotowa armia płazów. Wszystkie żaby okazały się sympatyczne i niegroźne. Chyba nie będą przeszkadzały torunianom i zostaną w naszym mieście... przynajmniej do wiosny do czasu powrotu bocianów ;)

Wyscig ruszył! Dzieci prześcigiwały się, która z grup zbuduje jak najwższą wieżę.

W Krzywej Wieży już czekał na nas Tomek. Grupę podstawówkowiczów przyprowadziła Rysia. Zaczeliśmy od malarstwa na desce. Miało być bardzo tradycyjnie, a wyszło niekonwencjonalnie. Madonny zaskakują  pod każdym względem.

W związku z przejściowymi trudnościami na rynku budowlanym Królowa Śniegu poprosiła dzieci o pomoc. Zadanie na odcinku pracy twórczego stoliczka: zaprojektować prefabrykaty do budowy śnieżnego pałacu. Mali przodownicy farbami na szkle wykonali matryce dla fabryki płatków śniegu. Wszyscy osiągneli 180% normy - kryzys został zażegnany.

Walka o przywrócenie ładu we wszechświecie jest wyczerpująca nawet dla superbohaterów. Każdy, mały heros potrzebuje chwili relaksu przed kolejnym zadaniem. Na zdjęciach przerwa relaksacyjna pomiędzy zajęciami.

Gdy zagrożony jest honor białogłowy, światu grozi kosmiczna katastrofa lub trzeba pomóc mamie wtedy pojawia się On... RycerzMan! Bohaterskie dzieje herosów najlepiej przedstawić w formię komiksu. Po zajęciach wiemu już, że światu nic nie grozi, a Bruce Willis może niedługo spokojnie odejść na wcześniejszą emeryturę. Jego niepozorni następcy siedzą w ławkach Zespołu Szkół nr 5 w pełnej gotowści do przywracania równowagi w kosmosie :)

Dzisiaj kolaże, ale "takie" bez rowerów. Lepiej chyba napisać "tacy" bez rowerów bo dzieci określiły, że zajęcia są w "technice kolarskiej" ;) Zamiast dwóch kółek były rolki... tapety, użyliśmy też klej, flamastry, akwarele i kolorowy papier. Reprezentację Szkoły Podstawowej nr 35 wybrała Karolina. Peleton w pełnym składzie dojechał do mety dzięki dopingowi legalnemu wspomaganiu kaloriami z cukierków.

TAK aktywnie było na zajęciach 25 października w Zespole Szkół nr 5.

Tym razem nie zabrakło nam amelinium... :) Drut, śruby, podkładki metalowe i masę żelastwa różnego rodzaju wykorzystujemy do zbudowania tańczących budynków w rytm "muzyki" granej przez Wrighta i Gehrego.

Ponownie gościmy u Anity w Zespole Szkół nr 28. Przygotowaliśmy bardzo apetyczne zajęcia.
Sweat art... to pyszna sprawa :) Podczas warsztaów można opychać się do woli. Na szczęscie wszystkiego nie zjedliśmy.

 Flash mob w trakcie przerwy na korytarzu Zespołu Szkół nr 5.

Flash mob na szkolnym korytarzu w trakcie przerwy w wykonaniu dzieci z drugiej klasy - byliśmy pełni obaw czy to możliwe. Dzieci wysłuchały prezentacji o rozrywkach średniowiecznych oraz poznały czym jest flash mob. Gdy dowiedziały się, że to one decydują co zrobią zaczęło się :) Pomysły były bardzo odważne, wspólnie wybraliśmy w miarę prosty, który najpierw przetrenowaliśmy w klasie. Na korytarzu w typowym zamieszaniu szkolnym część osób nie zwracała na nas uwagi, większość patrzyła ze zdziwieniem. Kilka osób spontanicznie się przyłączyło! Pełen sukces!

Na zewnątrz zimno, za to w sali klasy IIa Zespołu Szkół nr 5 panuje gorąca atomsfera. To zasługa pani Marioli i pani Ani, które są wychowawczyniami dzieci. Maluchy zaprojektowały osobiste pocztówki z Torunia. Oprócz typowych widoków pojawiły się też miejsca im najbliższe.

"Nie ma amelinium!" - zauważyły dzieci ;) W materiałach na zajęcia nie było też złota Amber Gold.  Do zrobienia najbardziej szpanerskich świecideł na dzielni musiały wystarczyć różnego rodzaju koraliki, szkiełka, zapinki do biżuterii, itp. Biżuteria to robota dla dziewczyn... Nieprawda! Chłopaki równie dobrze się bawili i pozowali do "słitfoci".

Zajęcia zaczęły się w sobotę z samego rana. Tym razem umówieni byliśmy z Anitą w sali plastycznej Zespołu Szkół nr 28. Przyszły dzieci z V klasy. Zaczeło się od walki o zdjęcie Idola. Kolaże na regipsach - będziemy fotoszopować analogowo bez komputera: nożyczkami, klejem, wałkiem. Formaty imponujące, dlatego tym razem praca odbywała się w parach. Pod koniec zajęć było porównywanie prac i wspólne zdjęcie.

Butelki plastikowe po wodzie mineralnej, ścinki różnych tkanin, filc, drewniane łyżki, trochę guzików, druciki, terakota i mnóstwo pomysłów na wykonanie lalek do toruńskich legend.

Ponownie Rysia organizuje grupę młodych, chętnych artystów. I od razu wrzuceni są na głęboką wodę: zaprojektują gotycki market. Ograniczone środki wyrazu, ale głowa po prezentacji pełna wiadomości o architekturze gotyckiej. To przynosi dużo twórczej zabawy. Strzeliste wieże, okna zakończone ostrym łukiem i... maswerki:) Kreska, po kresce powstają Real, Lidl, Żabka, ale gotyckie.
Gaduły zostają skazane na średniowieczne tortury za pomocą taśmy klejącej.

Szeroka perspektywa na TAK. Jeszcze jedno zdjęcie z zajęć w ostatnią środę w Krzywej Wieży.

Zajęcia w „Krzywej”, zatem koniecznie trzeba to wykorzystać. Inspiracja na wyciagnięcie ręki, a raczej wzroku. Zatem… Szalejemy! Tniemy, gniemy, wycinamy i dopasowujemy do Krzywej Wieży elementy budynków Franka Gehry'ego i odwrotnie. Wszystko po to, by uzyskać nową jakość, nową „Krzywą”.

Magowie na start! Czy można wykonać tag, awatar i nick w technice linorytu? Oczywiście! Zajęcia zaczęły się z poślizgiem. Miasto było zakorkowane i padał deszcz. Dzieci przyszły z Rysią, z "ramienia" TAK była Maja. A jak wyglądała praca przy tago-awatarach, awataro-nickach sami zobaczcie.

Pierwszy plakat już wisi. Dzisiaj zaczynają się zajęcia!